Pandemia skomplikowała życie i w tym trudnym czasie trzeba okazać wsparcie najbardziej potrzebującym. Dlatego gorzowianie z grupy Nocne Spotty, niedawno utworzonej na facebook'u, wzięła sprawy w swoje ręce. Czego brakuje w placówce przy Strażackiej?
O potrzebach bezdomnych mówi Łukasz Niedźwiecki, kierownik gorzowskiej noclegowni brata Alberta:
Przynosić można mydła, szampony, proszki oraz żywność jak konserwy, makarony, ryż czy gotowe dania w słoikach. Jeżeli macie na stanie używaną odzież dobrej jakości też się przyda.
Zbiórka w piątek (26.02) w godz. od 16 do 22 na parkingu marketu Kaufland przy ul. Matejki. Szczegóły na facebook'u grupy Nocne Spotty. Aktualnie w noclegowni przy Strażackiej przebywają 22 osoby.
Performance artystyczny - każdy może być bezdomnym
