Decyzja to konsekwencja incydentu z 1 marca, kiedy to trzy wilki podeszły bardzo blisko pracujących w lesie pilarzy. Zachowanie wilków miało wskazywać na przygotowywanie przez nie ataku. – wyjaśnił rzecznik.
Rzecznik przypomniał, że na prośbę Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie przeprowadził więc wizję terenową. W czasie oględzin miejsca, na podstawie identyfikacji tropów wilków, potwierdzono wersję pilarzy.
Ustalono, że wilki dopuściły się bezpośredniego kontaktu z ludźmi, nie płoszyły się na dźwięk pił mechanicznych. Jest to zachowanie nienaturalne dla wilków, mogące świadczyć o zaburzeniach. Dodatkowo w czasie wizji terenowej doszło do kolejnego bliskiego kontaktu z wilkami, które – podobnie jak w przypadku poprzedniego zdarzenia – nie wykazywały żadnego lęku przed ludźmi, pomimo obecności dużego grona osób i pracy maszyn leśnych w pobliżu.
Decyzja zezwala na stopniową eliminację poprzez odstrzał do trzech wilków. Możliwy jest scenariusz, w którym po wyeliminowaniu najbardziej agresywnych osobników, reszta przestanie zbliżać się do ludzi i zagrożenie ustanie, a co za tym idzie ustąpią przesłanki do eliminacji kolejnych sztuk" – stwierdził rzecznik.
Po ewentualnej eliminacji ciała wilków zostaną poddane sekcji oraz innym badaniom. Celem jest ustalenie przyczyn ich nietypowego zachowania. Decyzja jest ważna do 31 marca.