Ulica Wałowa

i

Autor: Ewa Sas

Zamiast miejsc parkingowych - kopy śniegu. Gdzie mamy parkować? - pytają mieszkańcy centrum

2021-02-17 18:12

W Śródmieściu nie brakuje miejsc, gdzie pojazdy służb najpierw odśnieżają ulicę, a dopiero później zabierają się za parkingi. Tymczasem mieszkańcy kluczą w poszukiwaniu miejsca, za które płacą jako posiadacze abonamentu. Często muszą parkować poza wyznaczonym obszarem i płacić dodatkowo - czasami nawet kilkadziesiąt złotych dziennie.

Niebezpieczna zabawa na zamarzniętym jeziorze

Miejsce parkingowe, a na nim brudny śnieg

Odśnieżanie ulic jest dosyć pilne, dlatego wykonawcy wykonują swoje zadanie, a zgarnięte kupy śniegu przerzucają na miejsca parkingowe. Tym samym miejsca znikają, bo po takim odśnieżaniu nie da się na nie wjechać - Na miejscach parkingowych mamy same zwały śniegu, brudny śnieg, jakiś piasek. Miasto tego po prostu nie sprząta - mówi pani Anna, mieszkanka ulicy Wałowej - Gdy wracam do domu to przynajmniej 20 minut szukam miejsca do zaparkowania. Tak nie powinno być.

Mieszkaniec strefy płatnego parkowania może wybrać maksymalnie osiem parkomatów, w obrębie których będzie parkował. Kiedy jednak miejsca samochodów zajmują kopy śniegu, pojawia się problem. - Jeżeli parkuję dalej od domu, bo miasto nie odśnieża, to nadal muszę za to dodatkowo płacić. Płacę abonament mieszkańca, a teraz przez to codziennie muszę płacić przynajmniej 10 jak nie 30 zł dziennie - mówi pani Anna.

Za odśnieżanie ulic odpowiadają poszczególne dzielnice, a także Zarząd Oczyszczania Miasta - Priorytet w odśnieżaniu ma ok. 25 proc. terenów, czyli najbardziej uczęszczane przystanki i chodniki. Dalsze tereny są odśnieżane w miarę możliwości - mówi Magdalena Niedziałek z Zarządu Oczyszczania Miasta - Przy takich opadach śniegu prace muszą chwilę potrwać. My nie możemy być jednocześnie we wszystkich miejscach.

Rzeczniczka ZOM radzi nieodśnieżane miejsca parkingowe zgłosić do miejskiego centrum kontaktu na numer 19115. - Jeśli jakieś miejsca są nieodśnieżone i mieszkańcy to widzą, prosimy żeby zgłaszali te lokalizacje do miejskiego centrum kontaktu. Tam będą przekierowane do konkretnego zarządcy, czyli do nas lub urzędu dzielnicy.

ZDM nie daje zielonego światła

Mieszkańcy postulują w takim razie o zwolnienie ich z opłaty na pobliskich ulicach, lub też rozszerzenie zasięgu strefy, w której mogliby, na podstawie swojego abonamentu, parkować. Na takie rozwiązanie nie ma jednak szans. - Posiadacze abonamentów nie mają prywatnych miejsc parkingowych, tylko prawo do bezpłatnego parkowania na określonym obszarze w pobliżu swojego domu - mówi Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich - Dla każdego posiadacza abonamentu ten obszar jest, na ile to możliwe, podobnej wielkości.

A to może oznaczać jedno - wszyscy mieszkańcy strefy płatnego parkowania znaleźli się w podobnie beznadziejnej sytuacji. Teraz mogą czekać, albo na odwilż, albo na przyjazd ekipy odśnieżającej. Nie wiadomo, co będzie pierwsze.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!

Sonda
Uczniowie powinni wrócić do szkoły w lutym 2021?
Źródło: Zamiast miejsc parkingowych - kopy śniegu. Gdzie mamy parkować? - pytają mieszkańcy centrum