Zawodnik przechodzi do Jagiellonii z białoruskiego BATE Borysów. -Jestem szczęśliwy, że tu trafiłem. Dużo słyszałem zarówno polskiej lidze jak i samym klubie - powiedział Bojan Nastić po podpisaniu kontraktu.
To pierwsze wzmocnienie Żółto-czerwonych w zimowym okienku transferowym. Nieoficjalnie mówi się, że Jaga mogła zapłacić na Nastića około 300 tys euro.
Nowy nabytek Jagiellonii w swojej karierze grał w belgijskim Genk, z którym rywalizował w Lidze Europy. Wystąpił również w pięciu spotkaniach Bośni i Hercegowiny.
W białostockim zespole będzie występował z numerem „5”.
Strajk Kobiet w Warszawie
