Idą święta, czas na prezenty. Przedświąteczny szał zakupowy coraz bardziej przenosi się do internetu. Warto pamiętać o kilku podstawowych sprawach, żeby odbyły się one bezproblemowo. Przede wszystkim nie zostawiajmy tego na ostatnią chwilę. W tym okresie firmy przewozowe są przeciążone i terminy dostawy wydłużają się. Dobrze sprawdzić lokalizację sklepu. Czy mieści się on w Polsce czy zagranicą. Jeżeli decydujemy się na zakupy poza krajem pamiętajmy, że koszty ewentualnego odesłania towaru będą zdecydowanie wyższe. Kupując w internecie przysługuje nam prawo do zwrotu w ciągu 14 dni bez podania przyczyny.
Po to ustawodawca wprowadził termin 14 dni, żeby dać nam czas do namysłu. W sklepie stacjonarnym towar oglądamy, wiemy jak wygląda. Natomiast w przypadku zakupów przez internet nie ma możliwości przymierzenia odzieży, czy dokładnego obejrzenia towaru. I z tego prawa korzystamy - mówi Tomasz Gierczak miejski rzecznik konsumentów w Gorzowie.
Towar, który odsyłamy powinien być w stanie nienaruszonym. Oznacza to, że możemy go sprawdzić, przymierzyć, jeżeli to odzież i tyle. W przeciwnym razie sprzedawca ma prawo odmówić przyjęcia zwrotu lub odda nam tylko część kwoty jaką zapłaciliśmy.
