Grały nierówno, słabe momenty przeplatały dobrymi. Pierwsza kwartę przegrały 16 do 24, ale już drugą wygrały w cuglach 27 do 6. Kiedy wydawało się, że sobie poradzą- to w ostatnich 10 minutach kompletnie stanęły. Gospodynie wykorzystały to bez skrupułów. W ciągu siedmiu minut zdobył 21 punktów, a gorzowianki 0.
To jest właśnie cała koszykówka. W drugiej kwarcie mi mieliśmy doskonały run. Taki jest właśnie żeński basket i to się zdarza każdemu zespołowi. Powiedział po meczu Dariusz Maciejewski trener akademiczek.
Polecany artykuł:
To druga porażka gorzowianek z rzędu. Obecnie PSI Enea Gorzów jest na 6 miejscu w tabeli. W niedzielę (28.11) gorzowianki zagrają u siebie z ostatnią w tabeli AZS Politechniką Poznań.
Przeczytaj także:
Poradnik Zdrowie powikłania po COVID-19
