Ostatni mecz Warty w tym roku był za razem pierwszym w rundzie wiosennej bo został rozegrany awansem. Nie od razu było pięknie bo po pierwszych 45 minutach było 0 do 0. Warta rozstrzelała się w drugiej połowie a sygnał do ataku dał w 51 minucie Orest Tkaczuk. Później do bramki Foto Higieny trafiali jeszcze Radosław Mikołajczak i Dominik Nowakowski. Okazji warciarze mieli więcej ale najważniejsze , że jest wygrana. Warta jest w tej chwili na 17 miejscu w tabeli i do pierwszego miejsca premiowanego zachowaniem III ligowego bytu traci tylko 2 punkty. Teraz czas na przerwę a powrót do ligowego grania nastąpi w połowie marca.
Przeczytaj także:
Justyna Święty-Ersetic: Bez Super Expressu byłoby nudno!
