Wybuch w zakładach chemicznych w Oświęcimiu
Do wybuchu w zakładach w Oświęcimiu doszło w czwartek, 7 stycznia przed godziną 19. W urządzeniu do oczyszczania powietrza w instalacji do przeróbki kauczuku nastąpił zapłon. Wybuch był tak silny, że odczuli go mieszkańcy okolicznych miejscowości. W zakładzie momentalnie wybuchł ogromny pożar. Objął on prócz instalacji także dwie hale produkcyjne. Na godzinę 22:40 w działaniach z ramienia PSP/OSP uczestniczyło 111 strażaków oraz 35 zastępów.
Pożar udało się ugasić dopiero w piątek rano. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nie doszło też do nadmiernej emisji do atmosfery oraz do wód. Skala zniszczeń jest jednak ogromna. Zdjęcia przedstawiające pożar w Oświęcimiu przerażają.
Źródło: Potężne zniszczenia po pożarze w Oświęcimiu. Strażacy z ogniem walczyli całą noc [ZDJĘCIA, WIDEO]Sytuacja jest w pełno opanowana. Nasze zastępy wróciły do koszar. W akcji uczestniczyło łącznie 35 zastępów straży, tj. 111 strażaków. Na miejsce zdarzenia dysponowane były liczne siły i środki, nie tylko z terenu powiatu oświęcimskiego, ale również wadowickiego, chrzanowskiego czy też krakowskiego. (...) Wstępnie powierzchnię pożaru oszacowaliśmy na około 800 m2. Wartość strat oraz wartość uratowanego mienia oszacuje dziś przedstawiciel zakładu - mówi Sebastian Woźniak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.