“Mama ostrzegała” zespołu Daj To Głośniej to piosenka, którą zna absolutnie każdy fan współczesnego disco polo. Dla wielu miłym zaskoczeniem okazał się zatem seans “Nic na siłę”, czyli polskiej komedii Netfliksa z Anną Szymańczyk w roli głównej. W jednego z bohaterów filmu, Wojtka, wciela się młody aktor Filip Gurłacz, który już po raz kolejny wykonał ten utwór i to z wielkim powodzeniem. Sam jednak nie należy do grona jej miłośników.
SPRAWDŹ TEŻ: “Bandycka Jazda” Fagaty jako… biesiada? Ta przeróbka to hit internetu
Pierwsza przygoda Filipa Gurłacza z “Mama ostrzegała” miała miejsce jeszcze w 2020 roku, czyli na rok po wypuszczeniu piosenki przez zespół Daj To Głośniej. Aktor zaśpiewał ją przebrany za Emilię Sanecką w 13. edycji programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo. I czy to właśnie jego doświadczenie z rzeczonym utworem sprawiło, że pojawił się on w “Nic na siłę”? Tego nie wiemy, bo i sam Filip nie jest pewien. Uważa jednak, że taka decyzja producentów miała sens.
Szczerze powiedziawszy to nie wiem. Ja nawet miałem obawy, którymi się nie dzieliłem (…). Myślę, że muzyka w komedii musi dawać nastrój i wydaje mi się, że w tej scenie, w której się pojawia, pasuje doskonale do tego nastroju i tych wszystkich sytuacji, które się dzieją wokół tej piosenki i podbija te sytuacje. Więc była to decyzja reżysera lub producenta, natomiast wydaje mi się, że to dobry wybór – przyznał w wywiadzie dla Eski.
Aktor podkreślił przy tym, że sam osobiście wybrałby inną piosenkę… choć nie jest w stanie wskazać konkretnego faworyta. Dlaczego jednak nie wybrałyby “Mama ostrzegała”? Bo, jak przyznał bez ogródek, nie jest fanem disco polo.
Nigdy nie byłem fanem tej piosenki. Pamiętam, że jak wylosowałem ją w Twoja Twarz Brzmi Znajomo, to byłem załamany. Nie chciałem (jej śpiewać – przyp. red.), bo nie jestem chłopakiem, który słucha disco polo – wyznał.
Zapis z całej rozmowy z Filipem Gurłaczem znajdziecie w załączonym materiale wideo, a film “Nic na siłę” w ofercie Netfliksa.
