Zespół Papa Dance powstał w latach 80. XX wieku. Minęło blisko 40 lat od premiery utworu, z którym grupa zadebiutowała – „W czterdzieści dni dookoła świata”. Piosenka wróciła w nowej aranżacji i z nowym teledyskiem. Wokalista Grzegorz Wawrzyszak liczy na to, że utwór spodoba się mieszkańcom Siedlec, wśród których nie brakowało fanów zespołu.
i
– Bywałem wielokrotnie w Siedlcach. Nie tylko jako Papa Dance, ale również z projektem klubowym, z którego jestem w Siedlcach i okolicach znany – „Dock 44”. Nawet do jednego z tych utworów w podziemiach hali handlowej w Siedlcach był kręcony teledysk! – wspomina wokalista Papa Dance.
Współcześnie na całym świecie da się zauważyć modę na filmy i muzykę z lat 80. Nie da się ukryć, że nowa płyta zespołu świetnie wpasowuje się w takie trendy.
– Generalnie to ta płyta jest taką „przypominajką”. Chcieliśmy z Kostkiem Yoriadisem przypomnieć te oryginalne wersje utworów grane przez nas. Oczywiście one są delikatnie przearanżowane, żeby bardziej odpowiadały współczesnym czasom. Brzmienia też są bardziej współczesne, chociaż staraliśmy się nie odbiegać za daleko od oryginału, żeby nie tracić klimatu – podkreśla Grzegorz Wawrzyszak.
Czy zespół planuje kolejne albumy? Czy chciałby wystąpić z koncertem w Siedlcach? O tym można usłyszeć w załączonym nad tekstem podcaście.
Źródło: „Bywałem wielokrotnie w Siedlcach” – mówi Grzegorz Wawrzyszak, wokalista Papa Dance. Posłuchaj wywiadu!
