Warszawscy policjanci uratowali kobietę z płonącego domu! Pożar wybuchł w Kuźnicy. Przypadek sprawił, że zauważyli go funkcjonariusze z II Kompanii Oddziału Prewencji Policji w Warszawie, którzy tuż przed północą wracali ze służby na przejściu granicznym. Świadkowie powiedzieli mundurowym, że ktoś może być w środku. Nie było czasu do stracenia - kilkunastu policjantów ruszyło do akcji. Weszli do domu trawionego przez płomienie, a przed spadającymi z góry kawałkami dachu chronili się tarczami. Przeszukiwali pomieszczenie po pomieszczeniu, aż w końcu odnaleźli półprzytomną seniorkę. Teraz trzeba było przetransportować ją jak najdalej od niebezpieczeństwa.
Polecany artykuł:
Ratunek w ostatniej chwili!
Gdyby policjanci znaleźli się tam chwilę później, kobieta na pewno by zginęła. Po tym, gdy 91-latka została wydostana z domu przez wybite okno i zaniesiona w bezpieczne miejsce, płonący dach runął. Kobietą zajęli się sąsiedzi, zaś policjanci pomogli gasić pożar zastępowi straży pożarnej. Budynek spłonął doszczętnie, lecz najważniejsze jest to, że udało się uratować czyjeś życie.
Źródło: podlaska.policja.gov.pl
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Źródło: KOBIETA SPŁONĘŁABY ŻYWCEM - ratunek nadszedł w ostatniej chwili