Jasny Dom - nazwa tej modernistycznej willi wydaje się być myląca, gdy pozna się historię miejsca. Obecni właściciele z pomocą miejskiego dofinansowania dbają o to, aby pamięć o tym, co wydarzyło się w jego murach, nie zniknęła na wieczność. Na przełomie 2021 i 2022 zakończyła się część remontu tej wyjątkowej kamienicy przy ul. Świerszcza na warszawskich Włochach. W ramach prac konserwatorskich odnowiono elewacje od strony ulic Świerszcza i Cienistej. W planach są zaś kolejne remonty i konserwacje. Tymczasem warto dowiedzieć się czegoś więcej na temat mrocznej przeszłości słynnego Jasnego Domu.
Polecany artykuł:
Jasny Dom - dramatyczne napisy na murach świadectwami zbrodni
Modernistyczna kamienica przy ul. Świerszcza 2 powstała na początku lat 30. XX wieku. Budynek stanął na zamówienie ówczesnego burmistrza Włoch, Franciszka Kosteckiego. W 1936 kupił go Józef Kasperkiewicz, notariusz z Pabianic. Rodzina Kasperkiewiczów mieszkała w Jasnym Domu do 29 stycznia 1945 roku, kiedy to z rozkazu Wojennego Komendanta Miasta Włochy nakazano im opuszczenie willi. Od tego momentu kamienica przestała być spokojnym schronieniem, a stała się miejscem kaźni.
Od lutego do października 1945 roku dom był siedzibą Głównego Zarządu Informacji Wojska Polskiego - wojskowego odpowiednika UB. W piwnicach urządzono cele więzienne, zaś na piętrach sale przesłuchań i biura. Stalinowskie służby prowadziły tam dochodzenia przy użyciu bestialskich metod. Szacuje się, że w okresie istnienia aresztu przeszło przez niego ponad tysiąc kobiet i mężczyzn. Do dziś zachowały się wyryte na ceglanych ścianach błagalne napisy: "Jezu wyratuj" ze znakiem krzyża oraz "Matko Boża Opiekunko Nasza Wyratuj". Ponadto na ścianach można zobaczyć kalendarze kreskowe, a w niektórych drzwiach pozostały charakterystyczne judasze.
Polecany artykuł:
Spadkobiercy dbają o pamięć ofiar
Spadkobiercy Kasperkiewicza odzyskali budynek w latach 90. XX wieku. W 2000 roku odkryli odkryli zaś przerażające świadectwa kaźni więzionych tam osób. Właściciele chcą, by pamięć o ofiarach nigdy nie zginęła. W tym celu w 2013 roku powołali Fundację "Willa Jasny Dom", która między innymi udostępnia nieodpłatnie piwnice do zwiedzania. Remont kamienicy również ma na celu ochronę tego wyjątkowego miejsca. W ramach ostatnich prac ekipa budowlana oczyściła powierzchnię muru ze szkodliwych ciemnych, korozyjnych nawarstwień, a także zastosowała zabieg niszczący glony i drobnoustroje. Usunęła pozostałości wtórnych zapraw cementowych oraz fragmentu docieplenia, a następnie uzupełniła ubytki cegieł. Na całości położono nowy tynk, jak najbardziej zbliżony do pierwotnego, który następnie pomalowano na kolor ustalony na podstawie badań. Przy okazji prac na elewacji, gruntownemu remontowi poddano balkony wraz z konserwacją balustrad. Tegoroczny koszt konserwacji wyniósł ponad 220 000 zł, a wsparcie udzielone w formie dotacji przez m.st. Warszawę to prawie 50 % kosztów tj. 107 054 zł.
Źródło: um.warszawa.pl
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Źródło: Mroczna historia Jasnego Domu - świadectwa kaźni są widoczne na ścianach