W piątek 30 kwietnia nad ranem doszło do wstrzymania ruchu kolejowego na trasie prowadzącej przez Tarczyn. Takie działanie trzeba było podjąć ze względu na brak kontaktu z dyżurnym ruchu. Zgłoszeniu o niemożliwości nawiązania łączności z dyżurnym przekazali maszyniści trzech składów pociągów towarowych, których trasa miała przebiegać przez Tarczyn. W związku z brakiem niezbędnego kontaktu, ich składy zostały zatrzymane. O godzinie 3.30 w nocy, informację przekazano do komisariatu w Tarczynie. Istniało podejrzenie, że kolejowy dyżurny ruchu może być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze szybko udali się w miejsce, gdzie powinien przebywać dyżurny. Tam zastali już funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei.
Dyżurny był kompletnie pijany
To właśnie funkcjonariusze SOK przekazali policji informację o pijanym dyżurnym ruchu. 57-letni mężczyzna został przewieziony do Komisariatu Policji w Tarczynie. Badanie wykazało, że miał niemal 3,5 promila alkoholu w organizmie. W tej sprawie najprawdopodobniej wszczęte zostanie postępowanie wynikające z artykułu 180 kodeksu karnego, mówiące o kierowaniu ruchem przez nietrzeźwego.
Źródło: kpppiaseczno.policja.waw.pl
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Źródło: Tarczyn: Maszyniści nie mogli się skontaktować z dyżurnym - przyczynę ustaliła policja