Andrzej Dziambor, były polityk i przedsiębiorca, a obecnie dziekan na jednym z wydziałów Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa w Gdańsku był gościem Jana Wróbla w Porannym Ringu na antenie Radia VOX FM oraz kanale Youtube Super Ring.
"Wątpię w rozliczenia"
Artur Dziambor w swojej karierze politycznej zmienił "obozy" z Konfederacji na zwolenników Donalda Tuska. Jak sam przyznaje, jest za rozliczeniem rządów PIS, ale rzeczywistość może być brutalna.
- Doświadczenia, które mamy z życia politycznego, to fajnie by było, jakby politycy byli rozliczani. Ale niestety mamy z tyłu głowy to, że żadnemu politykowi w Polsce nikt nic nie zrobił [...] Watpię w rozliczenia. Jestem zwolennikiem, żeby praca była merytoryczna i wniosła rozwiązania, które zadowolą Polaków. Trzymam kciuki za rozliczenia, ale moje doświadczenia mówią, że nic z tego nie będzie - powiedział Dziambor.
Jak dodał, polityka polega na sprawczości. On obecnie pisze szczerze, co szczerze o wszystkim myśli w swoich mediach społecznościowych. Sam teraz skupia się na pracy na uczelni.
Jak sobie poradzić z alkoholem?
Pojawił się temat zakazów nie tylko drożdżówek w szkołach, ale również alkoholach w sklepach spożywczych. Według Dziambora, ważniejsze jest nauczanie o szkodliwości trunków niż stricte zakazy, bo takie programy różnie działają. Jako przykład podał 800+, które miało być zachętą do rodzenia dzieci, a wyszło jak wyszło i dzietność dalej spada.
- Obok mnie jest Żabka bezalkoholowa, ponieważ wspólnota się nie zgodziła. Da się bez tego żyć, ale jeżeli ktoś na tym mocniej skorzysta. W przypadku tego bloku mieszkańcy narzekali na chaos w okolicy i kłótnie przed sklepem [...] Im bardziej będziemy edukować społeczeństw, tym bardziej nie powinni ludzie z tym przesadzać. Każdy ma swoje pokusy, ja np. z pizzą i colą - powiedział Dziambor.
