Co za historia! Pijana kobieta zasnęła wieczorem na cmentarzu, a gdy się obudziła to bramy nekropolii były zamknięte. Tę absurdalną sprawę opisuje lokalny portal bielsko.biala.pl. Jak podaje serwis, do zdarzenia doszło we wtorek, 27 lipca w godzinach wieczornych na cmentarzu przy ulicy ul. Akademii Umiejętności w Bielsku-Białej. Strażacy dostali zgłoszenie o kobiecie zamkniętej na cmentarzu. Aby ją uwolnić musieli rozciąć kłódkę do głównej bramy. Sprawdzili też czy nie ma na cmentarzu innych osób.
Jak to się stało, że kobieta zasnęła na cmentarzu? Okazało się, że była pijana, co sama przyznała w rozmowie z dziennikarzem lokalnego portalu.
- Od czasu do czasu lubię sobie wypić. Dziś po południu przyszłam na groby, pomodliłam się i mi się zasnęło. Gdy się obudziłam, bramy cmentarza były zamknięte. Taka sytuacja zdarzyła mi się po raz pierwszy i oby po raz ostatni - powiedziała pani Maria w rozmowie z portalem bielsko.biala.pl.
