Ulica Niestachowska jest jedną z nielicznych, gdzie ograniczenie prędkości wynosi 80 km/h. Na przeważającej części większych dróg kierowcy mogą jechać maksymalnie 70 km/h. Jednak nawet to nie wystarcza kierowcom. Wiele osób - oczywiście poza godzinami szczytu - zdecydowanie przekracza dozwoloną prędkość, stwarzając tym samym ogromne zagrożenie dla siebie i innych kierowców. Ostatnio świadkami takiego zdarzenia byli policjanci z poznańskiej drogówki.
Samo przekroczenie prędkości - co do tego nikt nie powinien mieć wątpliwości - jest niedopuszczalne. Jednak gdy spojrzymy na nagranie z momentu zdarzenia widać, że warunki do jazdy były fatalne. Wtedy już można mówić tylko o skrajnej nieodpowiedzialności kierującego pojazdem.
Szczególnie zimą, kiedy warunki do jazdy na drogach są niekorzystne, a miejscami o poranku bywa bardzo niebezpiecznie, apelujemy do kierowców o zdjęcie nogi z gazu. Ten kierowca w minioną środę, rozpędził swoje auto na ul. Niestachowskiej w Poznaniu do 150km/h na ograniczeniu do 80-tki
opisują zdarzenie policjanci i dodają, że kierowca otrzymał mandat w wysokości 500 złotych, 10 punktów karnych, stracił także prawo jazdy.
Polecany artykuł: