Od 30 kwietnia do 4 maja mieszkańcy Przytyka i okolic wspólnie uczcili pamiątkę ślubu Jana Kochanowskiego i Doroty Podlodowskiej. W programie znalazły się konkurs plastyczny, turniej szachowy, turniej szachowy, koncert pieśni patriotycznych, a kulminacją był barwy korowód weselny i przegląd kapel ludowych.
Tradycja w mojej ocenie ma ogromne znaczenie dla społeczności lokalnej. Szczycimy się tym faktem i go przypominamy, że właśnie Jan Kochanowski „smolił cholewki” do mieszkanki gminy Przytyk, Doroty Podlodowskiej. Każdy w swojej małej ojczyźnie chce mieć takie rozpoznawalne nazwiska, my to mamy i jesteśmy dumni – mówi Dariusz Wołczyński, burmistrz miasta i gminy Przytyk.
W inscenizacji ślubu Jana Kochanowskiego i Doroty Podlodowskiej wystąpili mieszkańcy gminy. Jak sami przyznali dzięki temu mogli poznać lepiej historię regionu.
Trenowaliśmy długo, było dużo prób, żeby wszystko idealnie wyszło. Dowiedziałam się, że moja postać pochodziła z Przytyka i tutaj miała ślub i my kontynuujemy tą tradycję od kilku lat – mówi Kinga Woźniak, pani młoda Dorota Podlodowska.
To tradcyja związana z Przytykiem i jest dla mnie bardzo ważna. Takie wydarzenia budują we mnie lokalny patriotyzm – mówi Kacper Mizerski, pan młody Jan Kochanowski.
Impreza odbyła się po raz 10.
ZOBACZCIE TAKŻE NASZĄ GALERIĘ: XI Bieg Konstytucji 3 Maja w Radomiu
Źródło: Kochanowski, tradycja i wspólnota. Za nami jubileuszowe wesele w Przytyku
