Tłumy Ukraińców, uciekających z kraju i mnóstwo wolontariuszy, niosących pomoc. Dzieci w różnym wieku, które nigdy nie powinny znaleźć się w tej sytuacji, a muszą stawić czoła wojnie. Tak teraz wygląda obraz Ukrainy. Poruszeni tą dramatyczną sytuacją postanowiliśmy zorganizować pomoc dla najbardziej potrzebujących. Przez ostatnie dwa dni gromadziliśmy najpotrzebniejsze dary w centrum logistycznym w naszej warszawskiej siedzibie. Przybyła pomoc liczona tonami żywności, leków, środków higienicznych, ubrań, zabawek i pluszaków dla dzieci. Zbiórka przerosła nasze najśmielsze oczekiwania - więcej o tym przeczytacie TUTAJ.
i
Solidarni z Ukrainą: Wszystkie ręce na pokład!
Na granicę z Ukrainą dojechał już cały konwój, wypełniony najpotrzebniejszymi rzeczami dla potrzebujących: po brzegi załadowany tir, siedem busów i osobówka. Na pokładzie są również specjalni wysłannicy: Marta Kiermasz, Kamil Rutkowski i Przemek Sasowski, których relacje przez cały dzień możecie usłyszeć na naszej antenie. Oprócz tego, swoje zaangażowanie w pomoc Ukraińcom pokazały też Marysia Pawłowska i Kasia Andrzejewska-Szuba z Redakcji VOX FM. Jednak to nie wszystko - do akcji niesienia pomocy włączyli się też przyjaciele i zaangażowane firmy, w związku z czym finalnie na miejscu pomaga nasza 14-osobowa ekipa. Rozdzieliliśmy się na trasie - część osób pojechała do Moniatycz, druga część do Zosina, a reszta do Dorohuska.
i
i
Pomoc dla Ukrainy: Relacja z Dorohuska
Na granicy w Dorohusku są rozstawione namioty, w których osoby poszkodowane znajdą najpotrzebniejsze rzeczy, czekając na transport.
- Zabraliśmy stamtąd 5-osobową rodzinę (mama, tata, ciocia, córeczka i synek) i przywieźliśmy do punktu rejestracyjnego. W Pałacu Suchodolskich ludzie otrzymują pomoc i transport w dalsze kierunki - relacjonuje Marysia Pawłowska z Redakcji VOX FM - Dostali od nas paczki i dosłownie w chwilę, po 20 minutach czekania, znaleźli transport do Warszawy. Pomoc tutaj jest przeogromna!
Relacje z granicy możecie śledzić w naszych mediach społecznościowych. Jesteśmy przy Pałacu Suchodolskich w Dorohusku. Wręczamy paczki każdemu, kto ich potrzebuje. Na widok każdego uśmiechu dziecka z otrzymanego pluszaka, łza się w oku kręci. Paczki cieszą, dają nadzieję, a przede wszystkim pomagają przetrwać. Część z nich trafiła już do pracujących tutaj wolontariuszy, którzy przekażą je w inne miejsca na granicy. W międzyczasie nasz kierowca Marcin Ziółkowski cały czas przywozi tutaj Ukraińców, czekających na granicy.
i
Solidarni z Ukrainą: Ponad 20 Ukraińców jedzie do Polski!
Do tej pory, udało nam się zorganizować transport do Polski ponad dwudziestu Ukraińcom. Oprócz 4-osobowej rodziny, o której pisaliśmy wcześniej, do Warszawy wyjechały już trzy busy, zabierając 18 osób. To jednak jeszcze nie koniec akcji - zrobimy wszystko co w naszej mocy by pomóc jak największej liczbie poszkodowanych.
