Mateusz Borkowski ważył 240 kilogramy
Mateusz Borkowski mało co komu mówi, ale jego pseudonim już jest znany, szczególnie wśród fanów „Gogglebox. Przed telewizorem”. Big Boy prezentował się zawsze jako człowiek z wielkim poczuciem humoru. Jego ciało zdobiły tatuaże. Mężczyzna jednak borykał się też z ogromną otyłością. Ważył on prawie 240 kilogramów! Nie przejmował się tym i dalej jadł przekąski.
- Nigdy nie chodziło o wygląd. Zawsze byłem fajnym, lubianym kolesiem, który słucha amerykańskiego rapu, ubiera się jak raper i ma posłuch w szkole i na podwórku. „Miałem gadane”, potrafiłem bajerować, więc dziewczyny, kobiety też do mnie lgnęły. W pracy nie miałem problemów, bo prowadzę rodzinny biznes i nie splamiłem się nigdy napisaniem CV. Dla ludzi w około mnie byłem normalnym człowiekiem i w sumie, to mieli gdzieś to czy jestem gruby, czy nie. Ale skoro rodzice „wbijali” mi do łba, że to dla zdrowia, no to brałem się za te diety. Ile ich było? „Mniej żryj”, Kwaśniewskiego, cuda-wianki… Naprawdę nie pamiętam, bo nie dawały żadnych efektów, albo tyłem po nich jeszcze bardziej. Ale kiedy patrzyłem na siebie w lustrze to się dziwiłem: o co im chodzi z tym zdrowiem, czego oni ode mnie chcą, przecież czuję się dobrze i wyglądam normalnie… - opowiadał Big Boy dla Poradnika Zdrowie.
W pewnym momencie stwierdził, że ma tego dosyć i czas powalczyć o siebie. Mężczyźnie zaczęły doskwierać różne dolegliwości jak ból pleców czy nóg.
Mateusz Borkowski schudł ponad 170 kilogramów
W 2015 roku Big Boy udał się do lekarza i dowiedział się o chirurgicznym leczeniu otyłości. Zrobił wszystkie badania, ale pojawił się inny problem - szpital w Kielcach nie mógł się tego podjąć, ponieważ ich sprzęt miał ograniczenia do 50 kilogramów.
Musiał się "za siebie wziąć" i dopiero za trzecim razem udało się jemu schudnąć 11 kilogramów.
- Kiedy kładłem się na stół do operacji bariatrycznej ważyłem 229 kg. Dr Pastuszko zrobił mi rękawową resekcję żołądka. Potocznie: sleeve. Komplikacji nie było żadnych. Przez pierwszy miesiąc po operacji schudłem 33 kg. W ciągu kolejnych 11 miesięcy – kolejne 100 kg. Teraz ważę 80 kg. I dalej chudnę… Czy ja kiedyś myślałem, że będę się bał niedowagi? A w życiu! - opowiadał Big Boy dla Poradnika Zdrowie.
Teraz choć czasami skusi się na przekąski, prowadzi zdrowy styl życia. Dba o jedzenie, uprawia sport. Fani często go jednak pytają o skórę, która jest "pamiątką" po otyłości. Czasami fani jemu wytykają, czy ma zamiar ją usunąć. On zawsze prześmiewczo pyta: "A muszę?".
