Wyjątkowy charakter tegorocznych obchodów Tygodnia Miłosierdzia w regionie, podkreśla okrągła rocznica działalności Caritas Diecezji Siedleckiej, która jutro, 15 kwietnia, kończy 30 lat działalności. Organizacja została założona w 1991 roku. Od tamtej pory pomaga osobom niepełnosprawnym, chorym i pokrzywdzonym przez los, od dzieci po seniorów.
– Naszym świętem patronalnym jest Niedziela Miłosierdzia, która rozpoczyna obchody Tygodnia Miłosierdzia. Jest on dla nas ważny, ponieważ poprzez niego zwracamy uwagę na to, że obok nas są ludzie, którzy potrzebują wsparcia; że Caritas Diecezji Siedleckiej działa nie tylko poprzez Tydzień Miłosierdzia, ale jej działalność charytatywna jest prowadzona przez cały rok – mówi ks. Marek Bieńkowski, dyrektor Caritas Diecezji Siedleckiej.
Choć pandemia i związane z nią restrykcje rządowe wiele utrudniły pracownikom siedleckiej Caritas, to jednak okres ten przyniósł także coś, co szczególnie rzuca się w oczy w Tygodniu Miłosierdzia.
– Pandemia koronawirusa fizycznie dużo przeszkadza, ponieważ doświadczamy na przykład, że świetlice dla dzieci musieliśmy zamknąć, że Warsztaty Terapii Zajęciowej były zamknięte, że ktoś zachorował i wchodzimy w kwarantannę – to dezorganizuje pomaganie, dezorganizuje pracę. To tak jak w każdej firmie, gdzie pracownicy chorują, i nagle cała linia produkcyjna musi stanąć. To nam wiele utrudnia. Ale pandemia pomogła trochę w jednej rzeczy – bardziej myślimy o ludziach. Są ludzie, którzy zaangażowali się w pomaganie. Tutaj widzę taki jakby plus pandemii – wyjaśnia ks. Bieńkowski.
Różnego rodzaju trudności sprawiają także, że pracownicy organizacji bardziej niż kiedykolwiek wcześniej doceniają bezinteresowną pracę wolontariuszy, jak również wsparcie darczyńców.
Więcej o tym, jak funkcjonują jednostki siedleckiej Caritas w dobie pandemii i związanych z nią obostrzeń, można usłyszeć w załączonym poniżej materiale dźwiękowym.