Drobne upominki od wolontariuszy oraz dzieci
Ze względu na pandemię wolontariusze nie mogli wręczać prezentów bezpośrednio pielęgniarkom, pielęgniarzom i położnym. Paczki trafiły na "kwarantannę", skąd po określonym czasie zostaną przekazane obdarowanym. - Niespodziankami są spisane życzenia wytrwałości i siły. Nie zawiedli też sponsorzy, dzięki którym każda pielęgniarka i pielęgniarz mogli dostać prezent - mówi Magdalena Pecho z Fundacji dr Clown - Chcemy im podziękować za tytaniczny wysiłek, za ich heroiczną pracę. Kiedy jesteśmy na oddziale to zawsze możemy na nich liczyć. To pielęgniarki nas oprowadzają po oddziałach, witają ciepłym uśmiechem. Właśnie dlatego wolontariusze fundacji chcieli przekazać życzenia od siebie samych. Do akcji włączyli się też uczniowie warszawskich szkół i przedszkoli, którzy także napisali życzenia prosto z serca.
Każde "dziękuję" się liczy
W ferworze codziennej pracy pielęgniarki, pielęgniarze i położne nie zawsze mają czas świętować. - O tym, że jest moje święto dowiedziałam się z radia w drodze do pracy - przyznaje Honorata Przychodzka, pielęgniarka neonatologiczna Instytutu Matki i Dziecka - Od samego rana zabiegi, mnóstwo dzieci z których każde czegoś potrzebuje, do tego pytania rodziców... Często nie mamy czasu czegoś zjeść czy napić się wody! Więc gdy ktoś do nas przychodzi i mówi "dziękuję" to dla nas znaczy bardzo wiele.
Fundacja dr Clown ze swoimi upominkami odwiedziła w Warszawie Szpital Dziecięcy im. prof. Bogdanowicza, Instytut Matki i Dziecka, Warszawski Szpital dla Dzieci oraz Szpital Kliniczny Dzieciątka Jezus.
Źródło: Fundacja dr Clown wywołała uśmiech na twarzy pielęgniarek! Wolontariusze odwiedzili warszawskie szpitale