Oceany plastiku
Bodźcem do powstania wystawy były smutne dane, jakie pojawiły się w mediach: 80 proc. odpadów, które trafiają do oceanów pochodzi z lądów. W 2050 roku w oceanach będzie więcej plastiku, niż ryb. A każdy z nas codziennie produkuje 0,74 kg odpadów. Wciąż 2/3 ludzkości świata nie ma dostępu do systemu gospodarowania odpadami. Te informacje zainspirowały pracowników ambasady do stworzenia wystawy poświęconej szwedzkim sposobom na radzenie sobie ze śmieciami.
- Nie chodzi o to, żeby pokazać, że Szwecja już wie co robić. Wszyscy nad tym pracujemy - tłumaczy Katarzyna Szota z Ambasady Szwecji w Warszawie. - Chcemy po prostu przerwać popularny teraz cykl kup-użyj-wyrzuć. Chodzi nam o to, żeby produkty miały dłuższą żywotność, żeby ich używać wielokrotnie, żeby się wymieniać, żeby recyklingować, żeby składowanie odpadów to była ostateczność.
Garść dobrych praktyk prosto ze Szwecji
Szwedzi nie są idealni. Średnio każdy z nich dziennie produkuje ponad kilogram odpadów. Jednak już szwedzkie instytucje dają dobry przykład. - Jeśli mówimy o pożyczaniu, to w Göteborgu jest biblioteka wypożyczająca zabawki. Wspominamy też o centrum handlowym w Eskilstunie, gdzie można kupić tylko używane rzeczy - mówi Bratumiła Pettersson z Ambasady Szwecji.
Również szwedzkie firmy dają przykład, jak H&M wykonujący ubrania z recyclingu czy Tetra Pak produkująca ekologiczne opakowania. - My sami możemy też podejmować się działań we własnym zakresie, w naszym codziennym życiu - dodaje Bratumiła Pettersson. - Chcemy, by ta wystawa do tego zainspirowała.
Jednak także Szwedzi mogą się czegoś od Polaków nauczyć. W ich kraju jest o wiele trudniej choćby o reperowanie rzeczy. Wystawę "Od:nowa czyli szwedzki sposób myślenia o zasobach" można oglądać przed Ambasadą Szwecji do 28 maja.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Źródło: Lekcja ekologii prosto ze Szwecji. Niecodzienna wystawa przed szwedzką ambasadą