Sęp pod Warszawą to, trzeba przyznać, niecodzienny widok! Ptak, którego wygląd znamy raczej z filmów przyrodniczych, wylądował na terenie rezerwatu przyrody Wyspy Świderskie. Ta wizyta jest wyjątkowa, gdyż Polska nie jest rejonem występowania tego ptaka. Sęp kasztanowaty - bo właśnie ten gatunek zaobserwowano - zamieszkuje Półwysep Iberyjski, Baleary, Bałkany, pasma górskie Azji od Turcji i Kaukazu po Mongolię, północno-wschodnie Chiny i Pakistan. Niewielka część jego populacji żyje też na południu Francji. Jak wiec się stało, że ten rzadki gatunek pojawił się pod Warszawą? Jak dowiadujemy się ze strony Gazeta.pl, prawdopodobnie był to młody osobnik, który prowadzi koczowniczy tryb życia. Osobnikom, które nie osiągnęły jeszcze dorosłości, często zdarza się polecieć w miejsca bardzo oddalone od miejsc, w których normalnie występują.
Sęp kasztanowaty pod Warszawą - to już drugi przypadek w tym roku w Polsce!
Sępa kasztanowatego zauważono w drugiej połowie czerwca. Wtedy też jego zdjęcia pojawiły się na Facebooku Birding Poland. Strona zrzesza amatorskich i profesjonalnych ornitologów z całego kraju. Jeden z nich wykonał fotografie zwierzęcia. Widzimy na nich ptaka stojącego dumnie pośród wron. Imponują jego rozmiary - sęp jest co najmniej trzy razy większy od wron.
Co ciekawe, Birding Poland donosi, że to drugie stwierdzenie tego gatunku w tym roku. Sepa kasztanowatego widziano na granicy województw podkarpackiego i lubelskiego. Niewykluczone, że Wyspy Świderskie odwiedził ten sam osobnik. Tomasz Jajko, który wykonał zdjęcia, przekazał Birding Poland, że sęp odleciał w kierunku Warszawy. Post ze zdjęciami zamieszczamy poniżej.
Źródło: SĘP NAD WISŁĄ - pod Warszawą zaobserwowano rzadki gatunek padlinożercy!