Na tym odcinku autostrady A2 taki widok to standard "Nie wiem czy jest inny w Polsce bardziej stresujący" [WIDEO]

Typowa jazda na zderzak na A2

Lewy pas pełny, a kierowcy jadą "na zderzak" oczywiście przy prędkościach w okolicy 100 km/h. Autostrada A2 na odcinku pomiędzy Warszawą, a Łodzią to prawdopodobnie jeden z najniebezpieczniejszych odcinków drogowych w kraju. Często dochodzi tu zarówno do niegroźnych kolizji, które blokują drogę na dłużej, ale również niestety do tragicznych wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Jeden z kierowców nagrał i opublikował w sieci nagranie, na którym widać jak jadący lewym pasem kierowcy zupełnie nie zachowują wymaganych odstępów i przy dużej prędkości jadą na tzw. zderzak. W razie awaryjnego hamowania jednego z aut właściwie na pewno skończyłoby się to karambolem.

CZYTAJ TAKŻE: Daria ostro o Eurowizji: konkurs, z którego nic nie wynika! Czy artystka będzie startować ponownie?

- Na odcinku między Łodzią a Warszawą to standard. Oba pasy pełne, lewym jedziesz 140 a z tyłu mrygają niecierpliwi, żeby im zjechać...

- Typowa A2 na tym odcinku, do kompletu brakuje tylko sarmaty nap*****cego długimi na lewym pasie, żeby go puścić bo wyprzedza xd

- Odcinek Łódź-Warszawa. Nie wiem czy jest inny w Polsce bardziej stresujący.

- A najlepsze jest to, że jak zostawisz sobie bezpieczny odstęp to zaraz sie jakiś janusz pro driver wciśnie w to miejsce....

To tylko niektóre z komentarzy pod opublikowanym w sieci wideo. Przypomnijmy, że według aktualnych przepisów Kierujący pojazdem podczas przejazdu autostradą i drogą ekspresową będzie obowiązany zachować minimalny odstęp między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu. Odstęp ten wyrażony w metrach powinien pozostawać nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. W praktyce oznacza to, że kierowca jadąc 100 km/h musi zachować odstęp 50 m, a jadąc 140 km/h – 70 m za poprzedzającym samochodem.

CZYTAJ TAKŻE: Czarna kurka zwana trąbką umarłych. Czy lejkowiec dęty jest jadalny? Ten grzyb rośnie w polskich lasach