Do zdarzenia doszło w niedzielę [3.08] przed godz. 23. Ogień strawił drewniane budynki należące do tartaku. Było duże prawdopodobieństwo, że płomienie przeniosą się na budynek mieszkalny, jednak strażakom udało się go ochronić. Pożar był ogromny, widać go było z kilku kilometrów. Na miejscu pracują: grupa dochodzeniowo-śledcza i biegły z zakresu pożarnictwa. Ustalają czy nie doszło do podpalenia.

i
Kilkudziesięciu strażaków pracowało całą noc, do poranka do godz.7. W ośmiogodzinnej akcji gaśniczej udział brało 14 zastępów straży pożarnej. Fachowcy oszacują także straty materialne pożaru tartaku w Ściechowie.
Polecany artykuł: