O włos straciłby 50 tysięcy złotych. Zadziałała pracownica banku!
Karolina Łopacińska - Wojciechowska
2021-12-0616:30
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Oszuści nie odpoczywają, a okres przedświąteczny jest dla nich szczególnie atrakcyjny, bo w świątecznej gonitwie jesteśmy mniej czujni. Gorzowianina przed stratą oszczędności ochroniła pracownica banku. Mężczyzna uwierzył w historię o wypadku spowodowanym przez jego córkę.
i
Autor: jcfrog/ Pixabay.comzdjęcie ilustracyjne
Do starszego mieszkańca Gorzowa zadzwoniła kobieta, która podała się za jego córkę. Powiedziała, ze spowodowała wypadek, a jedynym wyjściem jest przekazanie kaucji- ponad 50 tysięcy złotych.
Mężczyzna wybrał się do banku i trafił na kompetentną pracownicę, która zaczęła go wypytywać o całą sprawę. Ostrzegła go także przed oszustami. Wtedy gorzowianin przedstawił jej swoją historię. Pracownica zadzwoniła do jego córki i okazało się, że żadnego wypadku nie było. Tym samym mężczyzna nie stracił 50 tyś złotych. O sytuacji powiadomił policję.
Mundurowi przypominają, by weryfikować informacje, które są przekazywane przez telefon. Wystarczy zakończyć połączenie i samodzielnie wybrać numer do osoby, która rzekomo wcześniej do nas dzwoniła.
Olsztyn. Spowodował kolizję. Miał ponad 3 promile!
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.