Na ten moment gorzowscy miłośnicy czworonogów czekali kilkanaście lat. Najpierw będzie rozbiórka, potem powstanie budynek parterowy z płaskim dachem, w którym będzie m.in profesjonalna sala do adopcji psów czy zaplecze socjalne. Tego do tej pory nie ma przy Fabrycznej.
- Budowa takiego budynku jest potrzebne jak powietrze, żeby schronisko wyglądało, miało ręce i nogi. Przede wszystkim chodzi o to, by psiakom żyło się lepiej. Budynek jest potrzebny także pracownikom, którzy jedzą na kolanie na zewnątrz czy wewnątrz w spartańskich warunkach - opowiada Martyna Kaczmarek, wolontariuszka w psim schronisku.

i
Budynek zostanie docieplony, z nową w instalacją, posadzkami, stolarką i schodami. Zamontowana będzie pompa ciepła. Przy Fabrycznej pojawią się także: podziemny zbiornik na nieczystości, place manewrowe i drogi wewnętrzne.
Prace zostały podzielone na etapy. W planach są jeszcze boksy murowane.
Polecany artykuł: