Drzewa atakują chrabąszcze majowe, strzygonia choinówka i barczatka sosnówka. Szczególnie niebezpieczny jest ostatni owad. Larwy żerują w koloniach i zagrażają lasom sosnowym, bo potrafią doszczętnie zniszczyć igliwie i doprowadzić do zamierania drzewostanów. Leśnicy stosują różne pułapki oraz usuwają zarażone drzewa.
Gdy to nie pomoże, a tak jest właśnie teraz, w walce stosowane są opryski z samolotów. Ciecz rozbijana jest przez atomizery na mikrokrople, które osadzają się na igłach. Te zjadają larwy, które potem umierają. Środki nie są zagrożeniem dla ludzi czy zwierząt.

i
Czasowy zakaz wstępu do lasu jest oznakowany tablicami ostrzegawczymi. Aktualnie opryski odbywają się w Torzymiu oraz w czterech miejscach na południu regionu. Mają potrwać do końca maja.
Polecany artykuł: