Kobieta w styczniu znalazła w internecie reklamę portalu i zostawiła dane do kontaktu. Odezwali się rzekomi doradcy finansowi i przedstawili plan działania. Wszystko wyglądało profesjonalnie. Inwestowanie rozpoczęło się od tysiąca złotych, potem konieczne były kolejne przelewy.
Zmanipulowana kobieta w ciągu kilku miesięcy wpłaciła ponad 70 tysięcy złotych. Swoich środków nie mogła wypłacić i zgłosiła oszustwo policji. Mundurowi przestrzegają, by dokładnie weryfikować firmy i osoby, którym chcemy przekazać swoje oszczędności.
Polecany artykuł: