To już kolejne działania, które mają na celu odwołanie ze stanowiska wójta – Dołkowskiego. Poprzednie miały miejsce w 2016 r. Wówczas Marek Dołkowski mówił o prywatnej wendecie inspirowanej przez starostę kołobrzeskiego - Tomasza Tamborskiego.
Niedzielne referendum organizuje ta sama grupa mieszkańców, która poprzednio zarzucała mu złe kierowanie gminą. Tym razem przygotowała ponad 20 zarzutów, m.in. niegospodarności, podejmowania decyzji sprzecznych z interesem gminy oraz wycofania się z planu przebiegu drogi ekspresowej nr 6 węzła w Byszewie. Według nich to wykluczyło gminę komunikacyjnie i zmniejszyło szansę na rozwój.
Włodarz uważa, że wszystkie działania to jedynie walka o własne interesy pewnej grupy mieszkańców. Urzędnik nie wyklucza, że za sznurki pociąga deweloper, któremu władze zakwestionowały legalność inwestycji.
Już w najbliższą niedzielę mieszkańcy zdecydują, czy wójt zakończy swoją kadencję dwa lata przed wyborami. Referendum zostanie przeprowadzone w dwóch miejscowościach - Siemyślu i Charzynie.