Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej wyjaśnia, że warto chronić dawne wyrobisko, bo po zakończeniu eksploatacji złoża, teren ten przejęła dzika przyroda. „Kluczem jest słowo sukcesja” - mówi.
Kamieniołom, w którym jeszcze w 1986 roku toczyły się prace, powoli staje się ostoją dzikiej przyrody i to praktycznie w centrum miasta. Ustanowienie użytku daje nam możliwość zaopiekowania się ty, co na tych terenach cenne. A gatunków chronionych jest wiele, są ptaki, gady, płazy, z kolei skałki to murawy kserotermiczne i rośliny ciepłolubne - stwierdza.
Mariusz Waszkiewicz z Towarzystwa na Rzecz Ochrony Przyrody cieszy się, że miasto wycofało się z pomysłu utworzenia w dawnym kamieniołomie parku, w którym znalazłyby się ścianka wspinaczkowa, podwieszane ścieżki i muzeum.
Oni chcieliby wszystko przekształcać z takiego dzikiego czy półdzikiego terenu, bardzo cennego przyrodniczo w place zabaw, wiadomo, one też są potrzebne, ale nie kosztem tak wyjątkowej przestrzeni - zapewnia.
Konsultacje rozpoczną się 27.01 i potrwają do 19.02. Szczegóły są dostępne na stronie www.obywatelski.krakow.pl.