Zdaniem radnego Łukasza Maślony, rozmowy miasta z PKP idą jak po grudzie i uchwała ma zmobilizować prezydenta, by ten zaczął w tej sprawie działać bardziej energicznie. Zwłaszcza, że kolejarze są otwarci na dialog.
Spółka PKP poinformowała mnie, że jest zainteresowana wymianą gruntów, chcieliby w zamian otrzymać tereny wokół ul. Dworcowej, więc nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy przyspieszyli rozmowy na ten temat. Potrzebny jest operat i rozmowy najwyższego szczebla - stwierdza.
Jarosław Tabor z Zarządu Zieleni Miejskiej potwierdza, że rozmowy z PKP trwają jednak nie wiadomo jeszcze, jakiego typu transakcja wchodziłaby w grę.
Czy będzie to zamiana, czy kupno, nie wiemy. Plan miejscowy przewiduje w tym miejscu zieleń publiczną, więc także kupno nie byłoby problemem, bo uchwała Rady Miasta Krakowa przewiduje możliwość kupna terenów właśnie pod zieleń - wyjaśnia.
Przemysław Sznitko, jeden z autorów projektu do Budżetu Obywatelskiego, w ramach którego powstaje park liczy, że uchwała przyniesie pożądany skutek.
To coś, o co staramy się od lat, cieszę się, że taka uchwała powstaje. Pozostaje mieć nadzieję, że miasto dogada się z PKP i uda się zrobić docelowy park, taki , jaki jest zapisany w planach zagospodarowania - mówi.
Radni pochylą się nad projektem uchwały podczas środowej (12.01) sesji Rady Miasta. A roboty w parku przy ul. Fabrycznej mają się zakończyć na przełomie maja i czerwca.