- Większość mieszkańców postulowała o pozostawienie terenów zielonych. Tymczasem z trzech bloków w poprzednim projekcie zrobiły się cztery w najnowszej wersji. Jak się mają do tego uwagi mieszkańców - dopytywała jedna z mieszkanek Podwawelskiego. - Na razie rozmawiamy trochę na zasadzie "gadał dziad do obrazu" - podsumowała dotychczasowe konsultacje inna z obecnych osób.
Spór w głównej mierze dotyczy terenów obecnej szkółki ogrodniczej. Jest to działka prywatna, która w studium zagospodarowania przestrzennego przeznaczona jest pod zabudowę wielorodzinną. Jak tłumaczą urzędnicy poprzednie dwa przykłady tego typu pokazują, że nie można na całym terenie zrobić parku, wbrew temu co mówi studium.
- Sąd uznał w tych przypadkach, że takie rozwiązanie byłoby niezgodne z prawem, ponieważ przekazanie tych terenów wyłącznie pod tereny zielone wykluczyłoby możliwość zabudowy, która jest przewidziana w studium. Stąd teraz w planach staramy się równoważyć obie funkcje terenu w przypadku takich działek - tłumaczy Elżbieta Szczepińska, dyrektorka Wydziału Planowania Przestrzennego.
Radni obecni na spotkaniu zapowiedzieli, że stoją po stronie mieszkańców i pomogą w walce o powstanie parku na spornym terenie. Mieszkańcy czas na składanie uwag do przedstawionego projektu mają do 15 czerwca.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
Źródło: Kolejny plan zagospodarowania dla osiedla Podwawelskiego spotyka się z oporem mieszkańców