Spore kwoty miasto wyda na przygotowanie dokumentacji i pozwoleń, m.in. na budowę bardzo potrzebnych kładek i nie tylko.
Tunel pod torami kolejowymi, który ma połączyć ulice Lotniczą z Raciborskiego, kładka nad ul. Tischnera przy stacji Kraków Bonarka i Ludwinów Kazimierz, uzyskanie ponownego pozwolenia na budowę tejże kładki - wylicza Marcin Wójcik, krakowski oficer rowerowy.
Marcin Dumnicki ze Stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów cieszy się, że miasto na poważnie zaczęło myśleć o wspomnianym tunelu pod torami na Olszy.
Z jednej strony Białucha, a z drugiej ten nasyp kolejowy blokowały taką naturalną trasę spokojnymi uliczkami. Tutaj była taka historia, że główna trasa rowerowa była zaznaczona obok, ulicami Pilotów i Olszyny, natomiast to jest droga co chwila poprzerywana sygnalizacją świetlną, to spowalniałoby rowery, a dzięki tunelowi można myśleć o utrzymaniu dwujezdniowej ulicy i stworzeniu np. buspasa - stwierdza.
Ten rok najprawdopodobniej nie przyniesie rozwiązania problemu braku miejskiej wypożyczalni rowerów. Miasto ma pewien pomysł, jednak urzędnicy nie chcą wdawać się w szczegóły. Wiadomo natomiast, że przybędzie sto elektrycznych jednośladów dostępnych na parkingach park and ride. A z niecodziennych pozycji w tegorocznym, rowerowym budżecie można z pewnością wymienić 50 tys. zł na studium wykonalności miejskiej wypożyczalni rowerów pneumatycznych, za której powstaniem lobbuje radny Łukasz Wantuch.