Lubika pozwoli podróżować za pomocą karty i aplikacji mobilnej. Przejazdówki będzie można kupować na dowolną liczbę dni.
Pasażer jak kierowca
Nowością jest możliwość ich zakupu w kasowniku.
- Z kasownika nie będzie drukowany żaden bilet. Pasażer w czasie zakupu i potwierdzenia transakcji będzie pewny, że na karcie zapisze się token, który będzie sprawdzony przez czytnik kontrolerski - mówi nam Monika Fisz, rzeczniczka ZTM w Lublinie. - To idealna opcja dla pasażerów okazjonalnych czy turystów - dodaje.
Nowinką są także wielofunkcyjne biletomaty. - Mamy tu dostępne wszystkie dostępne sposoby płatności, czyli monety, banknoty, płatności zbliżeniowe, blikiem, kartą z pinem. Możemy tu kupić bilety papierowe, bilety okresowe, doładować aplikację mobilną, portmonetkę, kartę - tłumaczy Agnieszka Musur z ZTM.
Płacisz za przejechane kilometry
Z kolei działania aplikacji przypominają trochę podróżowanie na aplikacjach taksówkowych. Będą to taryfy przystankowe. - Pieniądze będą pobierane za całą wybraną przez nas trasę, ale zwracane np. kiedy wysiądziemy wcześniej - mówi Musur.
- System wymaga przyzwyczajania, ale jest obecnie najnowocześniejszy w kraju - przekonuje Grzegorz Malec, dyrektor ZTM Lublin. - Mamy 55 nowych biletomatów, 50 biletomatów stacjonarnych, 50 czytników, transakcje będą zabezpieczone w programy antyhakerskie - wyjaśnia.
- To także zachęty mieszkańców do porzucenia aut - tłumaczy Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. I dodaje: Warto z komunikacji korzystać, jest bezpieczna, jest nowoczesna. Płać za przejechane kilometry. To uczciwa umowa.
Lubika ma zacząć działać od 1 października. Stary system podróżowania nadal będzie funkcjonował, choć stopniowa ma być wycofywany. ZTM uruchomi infolinię z pomocą dla mieszkańców oraz stronę pasażera pod adresem lubika.ztm.lublin.eu
Źródło: Lubika, czyli biletowa rewolucja w Lublinie