Jak poinformowało biuro prasowe Wisły Płock, Paweł Magdoń urodził się 13 listopada 1979 roku w Dębicy. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w miejscowym Iglopoolu, by następnie reprezentować barwy Piotrcovii Piotrków Trybunalski, ŁKS-u Łódź i Pogoni Szczecin. W połowie sezonu 2005/2006 przeniósł się do Wisły Płock, z którą zdobył Puchar oraz Superpuchar Polski. W obu decydujących spotkaniach zdobył po jednym golu. Łącznie strzelił dla nas 6 bramek w 33 meczach. W międzyczasie został również powołany do reprezentacji Polski. 6 grudnia 2006 roku zadebiutował przeciwko Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zdobywając nawet bramkę na 4:2 dla biało-czerwonych. Niedługo potem przeszedł do GKS-u Bełchatów, gdzie wywalczył wicemistrzostwo Polski. Następnie występował w Odrze Wodzisław Śląski i Bogdance Łęczna, aż latem 2012 roku ponownie został piłkarzem Wisły Płock. Z naszym klubem udało mu się awansować do pierwszej ligi, a do swojego bilansu w naszych barwach dołożył kolejne 80 spotkań i 3 gole. Sumując oba okresy, jako Nafciarz wybiegł na boisko 113 razy. Do siatki rywali trafiał 9-krotnie. Po wygaśnięciu kontraktu, przed sezonem 2015/2016 odszedł do Lechii Tomaszów Mazowiecki. Kilka lat później zakończył tam karierę, zostając wiceprezesem i dyrektorem do spraw sportowych. Tę funkcję przestał pełnić wraz z końcem czerwca bieżącego roku. Warto dodać, że Magdoń posiada również licencję trenerską UEFA A, a ostatnio pracował przy programie szkolenia Coerver Coaching na terenie województwa łódzkiego. Współpracował także z Wisłą Płock w charakterze scouta
"Ostatnie tygodnie były dla nas ciężkie i doszliśmy do wniosku, że potrzeba zmian. W związku z tym postanowiliśmy dokonać roszady na stanowisku dyrektora sportowego Wisły Płock. Od 1 grudnia tę funkcję będzie sprawował Paweł Magdoń. Wydaje mi się, że ta postać jest doskonale znana wszystkim płockim kibicom. To właśnie na takich osobach chcemy opierać klub. Paweł jako piłkarz rozegrał w naszych barwach znacznie ponad sto spotkań, a do tego strzelił kilka ważnych bramek. Miał wkład nie tylko w największe sukcesy klubu w historii, jakimi są Puchar i Superpuchar Polski, ale również w jego odbudowę. Był przecież podstawowym obrońcą, gdy parę lat temu awansowaliśmy do pierwszej ligi, a potem otarliśmy się o promocję do ekstraklasy. Budowanie tożsamości klubu jest dla nas kluczowe, więc jeśli nadarza się okazja związać z kimś zasłużonym, będziemy starali się to robić" - Tomasz Marzec, prezes Wisły Płock
i
