16 marca br. policjanci z poznańskiego Grunwaldu otrzymali wezwanie dotyczące włamania do sklepu spożywczego przy ulicy Swoboda w Poznaniu. Na miejscu, okazało się, że nieznani sprawcy wybili szybę i weszli do lokalu skąd zabrali towar warty kilka tysięcy złotych.
Na miejsce zdarzenia został wezwany również policjant z psem służbowym z Ogniwa Przewodników Psów Służbowych, który sprawdzał okoliczny teren w poszukiwaniu sprawców. W pewnym momencie pies podjął trop, a funkcjonariusz zauważył dwóch mężczyzn, którzy na jego widok zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu w rejonie ulicy Ognik mężczyźni zostali zatrzymani przez funkcjonariusza. Mundurowi szybko ustalili, że sprawców włamania było trzech.
W tym samym czasie policjanci z Referatu Wywiadowczego Wydziału Sztab Policji patrolowali inny teren w poszukiwaniu kolejnego włamywacza. Po chwili, w rejonie ulicy Swoboda zobaczyli młodego mężczyznę, który na ich widok zaczął nerwowo się zachowywać i przyspieszył kroku. Policjanci wylegitymowali go i ustalili, że on również miał związek z tą sprawą. Wszyscy młodzi mężczyźni zostali zatrzymani. W trakcie przeszukania jednej z piwnic, gdzie wcześniej przebywali sprawcy, mundurowi odzyskali skradziony towar - wyroby tytoniowe i alkohol. Jak się jednak okazało, to niejedyne przestępstwo jakie mieli na swoim koncie.
Polecany artykuł:
W przeddzień tego zdarzenia 20-latkowie, popełnili jeszcze trzy inne przestępstwa. Jedno dotyczyło kradzieży roweru przy ulicy Płomiennej, drugie – uszkodzenia szyby w pojeździe marki Skoda i kradzieży z wnętrza tego samochodu rzeczy osobistych właściciela, a kolejne uszkodzenia luterka od samochodu marki Renault, który stał zaparkowany przy ulicy Świt.
Za wszystkie te czyny mężczyźni otrzymali po 4 zarzuty. Grozi im do 10 lat więzienia.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
Źródło: Trzech mężczyzn zatrzymanych za cztery przestępstwa popełnione w dwa dni