Zdewastowana siedziba PiS w Poznaniu. "Tolerancja?"

Na jednej z trzech fotografii widać drzwi biura, w których uszkodzono zamek i na których czerwoną farbą namalowano błyskawicę. To znak, charakterystyczny dla protestów Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Na innym zdjęciu uwieczniono drzwi windy, na której sprayem napisano niedokończony, wulgarny wyraz. Czerwoną farbą zamazano też tablicę informacyjną na fasadzie budynku, na której widniało logo PiS-u i nazwisko Szymona Szynkowskiego vel Sęka.

Przypomnę, że poznańska Platforma na ubiegłej sesji odroczyła na rok rozpatrywanie stanowiska Rady Miasta potępiającego akty wandalizmu radykalnych uczestników #StrajkKobiet usprawiedliwiając je. Tolerancja? - w sieci skomentował akty wandalizmu szef poznańskiego PiS-u.

Sprawę została zgłoszona na policję, funkcjonariusze przeprowadzili już oględziny na miejscu zdarzenia. Straty oszacowano na kwotę powyżej tysiąca złotych. Czyn zakwalifikowano jako uszkodzenie mienia.