Przebudowa ulicy Szydłowieckiej w Radomiu rozpoczęła się w lutym 2020 roku. O remont drogi wnioskowali mieszkańcy osiedla Pruszaków na czele z nastoletnią Kingą.
Podczas trwania remontu inwestycja otrzymała dofinansowanie. 4 miliony złotych wpłynęło do kasy miasta pod koniec ubiegłego roku od Urzędu Marszałkowskiego. Finalnie remont drogi kosztował około 8 milionów złotych.
Podczas przygotowań do remontu pojawiła się nowość - ulicą Szydłowiecką mają pojechać autobusy miejskie. Finalnie pojawiły się tam zatoki.
Zgodnie z umową Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji z wykonawcą przebudowy, prace miały zakończyć się do środy, 30 czerwca.
Zgodnie z terminem wykonawca do dziś, czyli do 30 czerwca powinien złożyć w Miejskim Zarządzie Dróg i Komunikacji dokument potwierdzający zakończenie inwestycji oraz jej gotowość do odbioru. Wykonawca ma na to czas do godziny 15:30, zatem liczymy, że takie dokumenty pojawią się w naszej siedzibie - powiedział nam Dawid Puton, rzecznik MZDiK. - Naszym zadaniem następnie będzie wyznaczenie terminu odbioru, a to może nastąpić do 14 dni od momentu zakończenia tej inwestycji. Do tego momentu także przejazd przez ulicę Szydłowiecką, a w sumie przez most w ciągu ulicy Szydłowieckiej nie powinien być możliwy dla wszystkich kierowców.
Obecnie na ulicy Szydłowieckiej odbywa się jedynie warunkowy dojazd do posesji.
Źródło: Szydłowiecka otwarta w lipcu? MZDiK czeka na dokumenty