Wypoczynek w lesie bije rekordy popularności od początku pandemii. Dotychczas w ciepłe lub tylko pogodne weekendy turystyczne oblężenie przeżywały Królewskie Źródła, najbardziej znana i lubiana atrakcja w Puszczy Kozienickiej. W miniony weekend czyli 10 i 11 kwietnia tłumy odwiedzały też inne miejscach w lasach, w okolicach Radomia.
- Nadal apelujemy by nie grupować się i te apele zaczynają odnosić skutek. Obserwujemy osoby spacerujące pojedynczo lub rodzinnie w różnych miejscach turystycznych w lasach. To dobrze, bo przecież wciąż panuje pandemia - przypomina Edyta Nowicka z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.
Mimo to w miniony weekend, przez dwa dni Królewskie Źródła odwiedziło ponad dwa tysiące osób. Podobnie było także w innych lasach regionu radomskiego. Leśnicy nadal zachęcają do takich wypraw, ale przypominają by parkując na parkingach nie blokować dojazdu Straży Pożarnej i innym służbom oraz nie śmiecić. Odpadki i niedopałki także mogą być przyczyną pożaru. W miniony weekend niestety ogień pojawiał się kilkakrotnie. Jak informuje Edyta Nowicka, przyczyną było wypalanie traw w pobliżu lasów.
Źródło: Weekendowy szturm na lasy. Tłumy w Królewskich Źródłach i nie tylko