Gdy Cię spotkałem w nocnym klubie
Serce zaraz mocniej zabiło
Choć jeszcze wcale Cię nie znałem
Byłem pewien – to właśnie miłość
I zapłonęła we mnie namiętność
I nigdy dotąd się nie skończyła
I zrozumiałem wtedy po prostu
Że Ty dla mnie stworzona byłaś
Miłość, jak piorun we mnie strzeliła
Miłość, jak piorun mnie zaskoczyła
Miłość, jak piorun z jasnego nieba
Miłość, jak piorun, więcej nie trzeba x 2
Tak uderzałaś mi do głowy
Jak uderza szampan w sylwestra
Świat nagle stał się kolorowy
A superman we mnie zamieszkał
Wciąż płonie w sercu moim namiętność
I oby nigdy się nie skończyła
To oczywiste dzisiaj po prostu
Że Ty dla mnie stworzona byłaś
Miłość, jak piorun we mnie strzeliła
Miłość, jak piorun mnie zaskoczyła
Miłość, jak piorun z jasnego nieba
Miłość, jak piorun, więcej nie trzeba x 4