– Dziś (11 grudnia) około godz. 12:30 do stanowiska kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Siedlcach wpłynęło zgłoszenie o podejrzeniu rozpylenia substancji chemicznej. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy PSPS, w tym Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Siedlec. Zarządzono ewakuację dzieci oraz pracowników. Ewakuowano łącznie 537 osób, w tym 487 dzieci i 50 pracowników. Dodatkowo zadysponowano Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Warszawy w celu rozpoznania i identyfikacji ewentualnej substancji – poinformował nas kpt. Daniel Czapski, rzecznik KM PSP w Siedlcach.
Na razie nie wiadomo, co spowodowało omdlenia uczniów i nauczycieli w szkole. Jak informują nas rodzice, u niektórych uczniów pojawiły się też bóle głowy i krwawienia z nosa.
Czy w szkole faktycznie doszło do rozpylenia jakiegoś gazu? Czy może uszkodzona lub rozszczelniona została jakaś instalacja? A może problemy spowodowała prowadzona w budynku B szkoły termomodernizacja i brak odpowiedniej wentylacji? Wszystko to jest obecnie sprawdzane.
– Trwają cały czas badania. Nasi strażacy z grupy chemicznej przy użyciu urządzeń pomiarowych badają w tej chwili atmosferę w poszczególnych pomieszczeniach, ale na tą chwilę nie mamy jeszcze wyników – dodaje kpt. Daniel Czapski.
Uczniowie i nauczyciele bezpiecznie opuścili budynek B. Zajęcia od godz. 14.00 są zawieszone. Młodzież została wcześniej zwolniona do domów.
Polecany artykuł: