– Mieliśmy informację, jak pandemia się rozwija, jeśli chodzi o nasz kraj. Teraz pojawiła się ta mutacja omikron i nie wiemy, jakie będą tego skutki... W związku z tym po doświadczeniach poprzednich lat, podjąłem razem z wydziałem i z szefami jednostek kultury decyzję, że byłoby to zbyt dużym zagrożeniem, bo było zbyt wiele niewiadomych – mówi prezydent Siedlec Andrzej Sitnik.
Jak dodaje, wcześniej nie było wiadomo, czy obostrzenia nie uniemożliwią całkowicie organizacji imprezy zbiorowej, a w grudniu na jej przygotowanie było już za późno.
– Jak wiemy, zespoły i tego rodzaju wydarzenia trzeba organizować na kilka miesięcy wcześniej, a nie w ostatniej chwili. A w związku z tym podjąłem decyzję, że w tym roku rezygnujemy z tego, bo było zbyt dużo niewiadomych, jeśli chodzi o zagrożenia i wprowadzane ewentualne ograniczenia, a umowy podpisane obowiązują…
Siedlecki samorząd włączył się jednak w organizację 6 stycznia tegorocznego Orszaku Trzech Króli, który jest także współfinansowany przez miasto. Na razie wszystko wskazuje na to, że to wydarzenie odbędzie się według planu i nie zostanie odwołane.
Polecany artykuł: