Pomagają chorym dzieciom i hospicjom z Ukrainy. Proszą o wsparcie siedlczan 12 i 13 marca

i

Autor: fot. Siedleckie Hospicjum Domowe dla Dzieci Wszystkie wymienione przedmioty można przynosić do siedziby Collegium Mazovia 12 i13 marca

Pomagają chorym dzieciom i hospicjom z Ukrainy. Proszą o wsparcie siedlczan [AUDIO]

2022-03-11 21:30

Opiekują się ciężko chorymi dziećmi z Siedlec i regionu, a ostatnio wzięli pod swoje skrzydła także rodziny uchodźców z Ukrainy. Pracownicy i wolontariusze siedleckiego hospicjum dziecięcego nie ustają w działaniach pomocowych. Przy wsparciu lokalnych społeczników, udało im się wydostać ciężko chore dzieci z ogarniętego wojną kraju i otoczyć je opieką. 12 i 13 marca prowadzą też zbiórkę charytatywną dla hospicjów w Ukrainie i żołnierzy.

POSŁUCHAJ, jak pracownicy i wolontariusze Siedleckiego Hospicjum Domowego dla Dzieci pomagają uchodźcom i mieszkańcom Ukrainy:

– Oksana z córkami Jasią i Lubą przyjechała do nas z Łucka. Jasia jest dziewczynką chorą kardiologicznie, ma wszczepiony kardiostymulator. Jeszcze na Ukrainie okazało się, że on przestaje działać, co stanowiło zagrożenie dla życia dziewczynki. Lekarza, do którego rodzice mogliby się zgłosić po pomoc, niestety już nie ma, więc dziewczynki ze swoją mamą musiały uciekać. W Ukrainie został mąż pani Oksany, który pomaga w rozdzielaniu darów oraz 19-letni syn, który walczy w Kijowie – opowiada Marlena Szeląg, pracownik fundacji Siedleckie Hospicjum Domowe dla Dzieci.

Jasia i Luba z wiceprzewodniczącym Rady Miasta Siedlce Robertem Chojeckim

i

Autor: fot. Robert Chojecki Jasia i Luba z wiceprzewodniczącym Rady Miasta Siedlce Robertem Chojeckim, który pomógł im szybko przekroczyć granicę polsko-ukraińską

W czasie wojny w Ukrainie ciężko chore dziecko nie otrzymałoby potrzebnej pomocy medycznej. W Polsce udało się otoczyć je opieką. Razem z mamą i siostrą dziewczynka zamieszkała w przekazanym przez darczyńcę mieszkaniu w Siedlcach. Podobną pomoc otrzymała rodzina małego Romka.

– Romek ma sześć lat. Przyjechał do Polski ze swoim tatą, mamą i siostrą Sofią. Obecnie są też zakwaterowani w Siedlcach. Dzięki uprzejmości Collegium Mazovia mają dach nad głową i opiekę medyczną ze strony naszych lekarzy i pielęgniarek (…) Rodzina mieszka w okolicach Kijowa, opuściła je, gdy pierwsze bomby spadły na Kijów. W podróży Romek bardzo osłabł, bo jest to dziecko po przeszczepie wątroby, więc trafił od razu do Centrum Zdrowia Dziecka. Tam jego stan uległ polepszeniu i mogli zostać wypisani, a fundacja opiekująca się dziećmi po przeszczepie wątroby, poprosiła nas o pomoc w zakwaterowaniu i w opiece medycznej – dodaje Marlena.

Na pomoc fundacji czeka jeszcze dwója malutkich dzieci, które razem ze swoimi mamami przebywają jeszcze w Centrum Zdrowia Dziecka. Są to maluchy, które wcześniej znajdowały się pod opieką Hospicjum Dziecięcego we Lwowie. W utworzeniu zielonego korytarza dla rodzin chorych dzieci, by mogły bezpiecznie i szybko opuścić Ukrainę, pomagało wiele osób, m.in. radny Robert Chojecki, a także społecznicy Tomek Skóra i Kasia Filim wraz z wójtem gminy Kotuń Grzegorzem Góralem. Rodziny sprowadzone do Polski na bieżąco wspierają wolontariusze hospicjum dziecięcego. Pomagają im poznać miasto, przynoszą potrzebne rzeczy, a nawet organizują dla nich zbiórki charytatywne wśród swoich rówieśników. Ale pracownicy fundacji chcą pomagać także mieszkańcom Ukrainy, którzy pozostali w kraju. Prowadzą rzeczową zbiórkę charytatywną, a zebrane rzeczy przekazują potrzebującym i żołnierzom.

– Prowadzimy zbiórkę leków i innych artykułów medycznych dla Hospicjum Dziecięcego we Lwowie i dla siostry Hieronimy, albertynki, która opiekuje się osobami starszymi w małych miejscowościach w okolicach Lwowa. To osoby chore, które z różnych powodów nie chcą przekraczać granic swojego kraju. Zostają tam, ale potrzebują ciągłej pomocy medycznej i socjalnej, a siostra Hieronima właśnie na takim polu tam działa. Poza tym wspieramy też wojsko, wysłaliśmy dla nich ostatnio pomoc medyczną – środki opatrunkowe, oparzeniowe i leki przeciwbólowe. Staramy się jak najwięcej włączyć w tę pomoc, bo wiemy, jak bardzo jest potrzebna, a mamy też Państwa, naszych przyjaciół, którzy nas wspierają. Z góry serdecznie dziękujemy za Waszą pomoc i Wasze otwarte serca – mówi Marlena Szeląg.

W weekend 12 i 13 marca leki, środki przeciwbólowe, opatrunkowe i pieluchy dla dorosłych można przynosić do holu głównego Collegium Mazovia, które pomaga w zbiórce. W siedzibie fundacji Siedleckie Hospicjum Domowe dla Dzieci nie ma już na nie miejsca, ale jej pracownicy mogą podjechać i odebrać większą ilość rzeczy, jeżeli taka potrzeba zostanie im zgłoszona telefonicznie. We wtorek, 15 marca, wszystkie zebrane w Collegium Mazovia przedmioty zostaną spakowane i zawiezione na Ukrainę.

Sonda
Czy Polska radzi sobie z pomocą uchodźcom z Ukrainy?
Źródło: Pomagają chorym dzieciom i hospicjom z Ukrainy. Proszą o wsparcie siedlczan [AUDIO]