Udało się uniknąć potencjalnego zagrożenia na drodze – dwóch kierowców pracujących dla zewnętrznych firm obsługujących linie autobusowe ZKM Gdynia zostało z samego rana przyłapanych po spożyciu alkoholu. Było to możliwe dzięki rutynowym kontrolom, podczas których inspektorzy Nadzoru Ruchu ZKM sprawdzają stan autobusów oraz trzeźwość kierowców jeszcze zanim wyruszą oni na pierwsze kursy.
Dzięki tej procedurze w ubiegły czwartek, 26 maja dwóch kierowców nie rozpoczęło pracy za kierownicą autobusu. Kontrola w bazie w Rumi wykazała, że jeden z kierujących zatrudniony w spółce PKS Gdynia był nietrzeźwy, co potwierdziło też badanie wykonane przez wezwanych na miejsce policjantów – wykazano ok. 0,75 promila alkoholu. Kierowca tym samym popełnił przestępstwo i został zatrzymany przez policję - przyznał się do spożycia alkoholu w dniu poprzedzającym pracę.
Drugi z przyłapanych podczas kontroli, pracownik operatora BP Tour, nie przekroczył natomiast ustawowego progu 0,2 promila w wydychanym powietrzu, ale również przyznał się do spożycia alkoholu poprzedniego dnia. Został dopuszczony do pracy dopiero po kilku godzinach, na prośbę jego pracodawcy, gdy alkomat wskazał na „zero”.
Na miejscu zbadano także pozostałych kierowców zatrudnionych przez operatorów, którzy byli trzeźwi.
Władze miasta w porozumieniu z ZKM w Gdyni odpowiedzialnym za funkcjonowanie transportu publicznego na terenie Gdyni zapowiadają brak tolerancji dla podobnych sytuacji w trosce o pasażerów i innych uczestników ruchu. Nadal będą działać rutynowe kontrole Nadzoru Ruchu ZKM. Pod uwagę będzie brane również zaostrzenie wewnętrznych procedur, które pozwalają skutecznie wskazywać nietrzeźwych kierowców i uniemożliwiać im podjęcie pracy po spożyciu alkoholu.
