70-latek wjechał samochodem do Wisły

i

Autor: Komenda Stołeczna Policji 70-latek wjechał samochodem do Wisły

70-latek wjechał samochodem do Wisły, bo... tak prowadziła nawigacja! Miała trochę racji!

2020-12-23 8:54

70-letni kierowca wjechał nowym samochodem prosto do Wisły! To przez... nawigację. GPS podpowiadał, że w miejscu, w którym doszło do nieszczęśliwego wypadku możliwa jest przeprawa promowa. I miał trochę racji. Jak skończyła się ta historia?

ESKA XD #012

70-latek wjechał samochodem do Wisły

Do zdarzenia doszło w miejscowości Gassy we wtorek wieczorem. 70-latek chciał przedostać się na drugi brzeg Wisły korzystając z najkrótszej drogi. GPS wskazywał drogę poprawnie, ale... pomylił sezony! W miejscu, gdzie doszło do wypadku możliwa jest przeprawa promowa, alenie przez cały rok.

- Przeprawa promowa była w tym miejscu możliwa, ale tylko do listopada. Pamiętajmy, że takie urządzenia jak nawigacja są jak najbardziej użyteczne, ale pamiętajmy o zdrowym rozsądku - mówi Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.

Czytaj także: Miała prowadzić do obwodnicy Warszawy, ale... urywa się w polu. Kiedy powstanie nowa droga?

- Mężczyzna został zabrany do komisariatu w Konstancinie- Jeziornie. Tam oświadczył, że jechał kierując się informacjami przekazywanymi mu z nawigacji satelitarnej. Dodatkowo z uwagi na opady deszczu widoczność była bardzo ograniczona i po prostu nie zauważył końca drogi i wjechał z impetem do Wisły - dodaje nadkom. Jarosław Sawicki.

Mężczyzna nie doznał żadnych obrażeń. Był w stanie sam opuścić pojazd. Większy problem był natomiast z samochodem. Po kilku godzinach wysiłków strażaków, kia została wyciągnięta z rzeki.

Czy mógłbyś zostać policjantem w drogówce? Rozwiąż ten test i przekonaj się!
Pytanie 1 z 18
Gdy kogoś nie znam, oceniam go po jego wyglądzie
Źródło: 70-latek wjechał samochodem do Wisły, bo... tak prowadziła nawigacja! Miała trochę racji!