Do interwencji doszło 20 grudnia, w poniedziałek rano. Jak informuje portal olesnica.naszemiasto.pl, do dyżurnego od kobiety z dzieckiem wpłynęło zgłoszenie, że w Dziadowej Kłodzie młody mężczyzna mogący być pod wpływem środków odurzających zachowuje się bardzo agresywnie w stosunku do przechodniów. Nim policjanci dotarli na miejsce, młody człowiek miał wybić szyby w pobliskim domu, a próbę jego złapania podjęli okoliczni mieszkańcy. Funkcjonariusze policji - policjantka i policjant po dotarciu na miejsce niezwłocznie podjęli pościg za mężczyzną. W tracie czynności policjantka użyła broni oddając strzał ostrzegawczy, mężczyzna zatrzymał się i po tym nastąpiło jego obezwładnienie.
Działania policjantów zostały nagrane i trafił do internetu. Na filmiku słyszymy strzał, a następnie widzimy dwóch funkcjonariuszy, którzy obezwładniają uciekającego wcześniej przed nimi 25-latka.
- Stój policja, będę strzelać! Policja! Na glebę! Na glebę k*! Kładź się! - krzyczała policjantka.
Na nagraniu widać także jak policjantka trzyma broń, wykrzykuje z wulgaryzmami do uciekającego mężczyzny, a gdy ten poddaje się i leży na ziemi wymierza broń w jego skroń. Po chwili udaje się w kierunku radiowozu.
Do tej nietypowej interwencji odniósł się Kamil Rynkiewicz, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
- Być może było tak, że policjantka, która przez chwilę trzymała broń przy głowie mężczyzny dała się ponieść emocjom ze wzgląd na to, że wcześniej ten mężczyzna był agresywny także w stosunku do kobiety i dziecka - powiedział portalowi olesnica.naszemiasto.pl.
![Wzgórze Partyzantów we Wrocławiu odzyska swój dawny blask. Są pierwsze wizualizacje! [ZDJĘCIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-xsiN-hWPn-acX8_wzgorze-partyzantow-we-wroclawiu-odzyska-swoj-dawny-blask-sa-pierwsze-wizualizacje-zdjecia-664x442.jpg)
SPRAWDŹCIE FILMIK PONIŻEJ:
25-latek był już wcześniej karany za przestępstwa narkotykowe. Obecnie sprawdzane jest czy był pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!
