Audi zmasakrowane po uderzeniu w przyczepę. Kierowca wygrał życie [ZDJĘCIA]

Kierujący osobowym audi uderzył w tył przyczepy załadowanej belami słomy. Auto zostało zmasakrowane. Mimo to kierujący o własnych siłach i bez większych obrażeń opuścił pojazd. Strażacy mówią o ogromnym szczęściu.
Do zdarzenia doszło w czwartek (9 września) wieczorem na drodze pomiędzy Janowem a Wasilkówką (pow. sokólski). Strażacy OSP z Janowa zostali zadysponowani do wypadku. Na miejscu okazało się, że kierujący audi najechał na tył przyczepy załadowanej belami słomy. Służby zastały zmasakrowany pojazd. Można było spodziewać się najgorszego.
Czytaj też: Rolnicy. Podlasie. Gienek i Andrzej wreszcie POSPRZĄTALI! Odkryli coś niezwykłego [ZDJĘCIA]
- Kierujący audi może mówić o dużym szczęściu - czytamy w komunikacie OSP w Janowie. - Pomimo dużych uszkodzeń w samochodzie osobowym, kierujący pojazdem samodzielnie, bez większych obrażeń wydostał się z wraku.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, kontroli stanu zdrowia poszkodowanego do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego.