- Budowa centrów przesiadkowych oznacza szereg korzyści dla mieszkańców. Najważniejsza z nich to możliwość szybkiego dojazdu do centrum miasta i zaoszczędzenia czasu oraz mniejsze koszty paliwa. Doświadczenia wielu miast pokazują, że węzły przesiadkowe stają się zachętą do korzystania z komunikacji publicznej, przez co przyczyniają się do ograniczenia liczby pojazdów na drogach. Tym samym zmniejsza się emisja hałasu i spalin – podkreśla Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Centrum Przesiadkowe „Brynów” wygląda całkiem inaczej niż to zlokalizowane na Zawodziu.
Obiekt utrzymany jest w grafitowych kolorach i ma owalny kształt. W pobliżu stanął też wielopoziomowy zadaszony parking na blisko 500 samochodów. Mieszkańcy aglomeracji wydają się być zadowoleni z oddanej właśnie do użytku inwestycji.
- Podoba mi się. Wszystko jest bliziutko i bardzo dobre połączenie do centrum czy Szopienic. Jeszcze by się przydało lepsze połączenie w kierunku Ligoty - mówi Zofia.
- Cały czas pracujemy nad rozwojem siatki połączeń i liniami metropolitalnymi, więc na pewno jeżeli one powstaną, jednym z elementów będzie wykorzystanie centrów przesiadkowych - odpowiada Grzegorz Kwitek, członek zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Pasażerowie są przede wszystkim zadowoleni z lokalizacji Centrum Przesiadkowego „Brynów”.
- Akurat łączy się ze wszystkimi miastami w pobliżu, jak Tychy, Mikołów, ale też południowymi dzielnicami jak Piotrowice czy Ochojec. W dobrej lokalizacji jest - dodaje Zofia.
- Pasażerowie, którzy będą chcieli przyjechać z południa Katowic do centrum mogą zostawić auto na parkingu i wsiąść w tramwaj. Potrzebne było to centrum przesiadkowe - mówi Piotr.
Docelowo Katowice chcą żeby mieszkańcy ościennych miast zostawiali swoje samochody na parkingach w centrach przesiadkowych i do centrum jechali komunikacją miejską.
- Aby zachęcić do korzystania z transportu publicznego musimy stwarzać komfortowe warunki. Takie dają nam właśnie centra przesiadkowe, które umożliwia transport łączony, najczęściej dojazd samochodem na parking i dojazd do centrum miasta komunikacją miejską. Niestety pandemia koronawirusa dotknęła m.in. komunikację publiczną. Wynalezienie szczepionki daje jednak nadzieję, że sytuacja szybko wróci do normy. Nie chcemy jednak czekać kilku miesięcy, tylko już dziś zachęcać kierowców do testowania centrów przesiadkowych. Na czas pandemii będzie można parkować na ich terenie bez konieczności posiadania biletów. Gdy obostrzenia zostaną zniesione - parkowania pozostanie bezpłatne – na podstawie dowolnego biletu zakodowanego na karcie ŚKUP – zapowiada Marcin Krupa, prezydent Katowic.
W przyszłym roku Katowice planują podwyżkę cen w strefie płatnego parkowania. Chcą też wprowadzić opłaty za pozostawienie samochodu w Strefie Kultury. Ma to ograniczyć ruch samochodowy w centrum miasta.