Taniec z Gwiazdami 17: co wiemy?
Taniec z Gwiazdami w Polsce jest pokazywany od 20 lat. Początkowo program emitowano tylko w TVN, potem przeszedł on do Polsatu. W związku z tym na jesień 2025 świętujemy 30. edycję tego show! Polsat już zapowiedział zaproszenie poprzednich uczestników, ale i gwiazdy z TVN-owskich edycji. W pierwszym odcinku pojawiła się nawet Magda Mołek. Jak zaznaczył Polsat, to dopiero początek wielkich niespodzianek. Już sama obsada wywoływała spore emocje wśród widzów. W końcu na parkiecie jest Tomasz Karolak czy Ewa Minge. To nie byle jakie osobistości w Polsce! Barbara Bursztynowicz wywołała u widzów ogromne poruszenie, a niektórzy nawet przyznali się do płaczu.
Tak wyglądała punktacja:
- Katarzyna Zillmann i Janja Lesar - 36
- Wiktoria Gorodeckaja i Kamil Kuroczko - 35
- Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska - 34
- Aleksander Sikora i Daria Syta - 33
- Maurycy Popiel i Sara Janicka - 30
- Mikołaj "Bagi" Bagiński i Magdalena Tarnowska - 29
- Lanberry i Piotr Musiałkowski - 28
- Maja Bohosiewicz i Albert Kosiński - 28
- Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin - 27
- Ewa Minge i Michał Bartkiewicz - 24
- Tomasz Karolak i Izabela Skierska - 23
Katarzyna Zillmann zachwyciła w Tańcu z Gwiazdami. Ciągle mierzy się z hejtem
Katarzyna Zillmann już w pierwszym odcinku pokazała, że poważnie podchodzi do programu. Jej taniec z Janją "zarobił" aż 36 punktów. Jurorzy zaznaczyli, iż widać ogromny potencjał u wioślarki. Sama Janja też zaznaczała, że świetnie im się razem pracuje i spędzają też czas po programie. Widzowie zauważyli chemię między tancerkami! Jak się okazało, już przed startem programu Kasia spotkała się z ogromnym hejtem. Również w trakcie show dostała go dosyć sporo. Zarzucano jej na siłę przejmowanie męskiej roli oraz robienie "cyrku z tańca".
W rozmowie z Plejadą panie przyznały, że po prostu starają się nie patrzeć na opinie w Internecie
- Nie wiedzieli, a ja tak musiałam... Ja się tak bałam, ja tak się bałam internautom! Nie no, tak długo musieliśmy trzymać to, że Kasia wspaniale radzi sobie w tańcu. Także ja już nie mogłam się dociekać, żeby tu w końcu już pokazać to wszystko, co tutaj się zbudowało - powiedziała Janja.
- Słuchajcie, podstawa jest taka, aby nie patrzeć na opinie innych, szczególnie w internecie. Tak, internet wszystko przyjmie, przemieli, wypluje. A liczy się to, co mamy tutaj w środku, wewnątrz. I jeżeli jesteśmy pewni i wiemy to, że nie robimy niczego złego i dajemy z siebie wszystko, to naprawdę nie ma znaczenia. Nie ma znaczenia, co się dzieje wokół. [...] Tak jak powiedziałam przed chwilą, jestem ukontentowana całymi okolicznościami. Widownia była wspaniała. Czułam też wszystkie kciuki trzymane za nas w całym kraju - podsumowała Kasia.