Ich para wywołała największe emocje w Tańcu z Gwiazdami. Widzowie widzą między nimi...chemię

2025-09-16 14:05

Taniec z Gwiazdami 17 jest mocno obsadzoną edycję. Łącznie powstało już 30 edycji (licząc też TVN-owskie edycje) i wszystkie cieszą się ogromną popularnością. W najnowszej edycji pojawiła się wicemistrzyni olimpijska, Katarzyna Zillmann. Jej para z Janją Lesar od początku wywoływała emocje. Postanowiła odnieść się do hejtu, który obie dostają.

Taniec z Gwiazdami 17: co wiemy?

Taniec z Gwiazdami w Polsce jest pokazywany od 20 lat. Początkowo program emitowano tylko w TVN, potem przeszedł on do Polsatu. W związku z tym na jesień 2025 świętujemy 30. edycję tego show! Polsat już zapowiedział zaproszenie poprzednich uczestników, ale i gwiazdy z TVN-owskich edycji. W pierwszym odcinku pojawiła się nawet Magda Mołek. Jak zaznaczył Polsat, to dopiero początek wielkich niespodzianek. Już sama obsada wywoływała spore emocje wśród widzów. W końcu na parkiecie jest Tomasz Karolak czy Ewa Minge. To nie byle jakie osobistości w Polsce! Barbara Bursztynowicz wywołała u widzów ogromne poruszenie, a niektórzy nawet przyznali się do płaczu.

Tak wyglądała punktacja:

  • Katarzyna Zillmann i Janja Lesar - 36
  • Wiktoria Gorodeckaja i Kamil Kuroczko - 35
  • Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska - 34
  • Aleksander Sikora i Daria Syta - 33
  • Maurycy Popiel i Sara Janicka - 30
  • Mikołaj "Bagi" Bagiński i Magdalena Tarnowska - 29
  • Lanberry i Piotr Musiałkowski - 28
  • Maja Bohosiewicz i Albert Kosiński - 28
  • Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin - 27
  • Ewa Minge i Michał Bartkiewicz - 24
  • Tomasz Karolak i Izabela Skierska - 23
Katarzyna Zillmann przyszła do "Tańca z Gwiazdami" z misją. Mówi o małżeństwach jednopłciowych

Katarzyna Zillmann zachwyciła w Tańcu z Gwiazdami. Ciągle mierzy się z hejtem

Katarzyna Zillmann już w pierwszym odcinku pokazała, że poważnie podchodzi do programu. Jej taniec z Janją "zarobił" aż 36 punktów. Jurorzy zaznaczyli, iż widać ogromny potencjał u wioślarki. Sama Janja też zaznaczała, że świetnie im się razem pracuje i spędzają też czas po programie. Widzowie zauważyli chemię między tancerkami! Jak się okazało, już przed startem programu Kasia spotkała się z ogromnym hejtem. Również w trakcie show dostała go dosyć sporo. Zarzucano jej na siłę przejmowanie męskiej roli oraz robienie "cyrku z tańca".

W rozmowie z Plejadą panie przyznały, że po prostu starają się nie patrzeć na opinie w Internecie

- Nie wiedzieli, a ja tak musiałam... Ja się tak bałam, ja tak się bałam internautom! Nie no, tak długo musieliśmy trzymać to, że Kasia wspaniale radzi sobie w tańcu. Także ja już nie mogłam się dociekać, żeby tu w końcu już pokazać to wszystko, co tutaj się zbudowało - powiedziała Janja.

- Słuchajcie, podstawa jest taka, aby nie patrzeć na opinie innych, szczególnie w internecie. Tak, internet wszystko przyjmie, przemieli, wypluje. A liczy się to, co mamy tutaj w środku, wewnątrz. I jeżeli jesteśmy pewni i wiemy to, że nie robimy niczego złego i dajemy z siebie wszystko, to naprawdę nie ma znaczenia. Nie ma znaczenia, co się dzieje wokół. [...] Tak jak powiedziałam przed chwilą, jestem ukontentowana całymi okolicznościami. Widownia była wspaniała. Czułam też wszystkie kciuki trzymane za nas w całym kraju - podsumowała Kasia.